przemek
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bykowina
|
Wysłany: Czw 2:15, 25 Lut 2010 Temat postu: Część VI: O tym jak stara chałupa dostała nowe życie |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
CZĘŚĆ VI: O tym jak stara chałupa dostała nowe życie
Źródło: "Miesięcznik Barbara", nr VI: luty 2010
Czy można poznać warunki życia naszych przodków, skoro w okolicy Bykowiny nie zachowały się budynki sprzed połowy XIX w.? Jak się okazuje jest to możliwe! Do dziś istnieje bowiem chałupa pochodząca z Bykowiny, lecz jakiś czas temu przeniesiona w inne miejsce. Zapraszamy do jej odwiedzenia...
Pierwotnie na Górnym Śląsku zabudowania wiejskie wznoszono z drewna. Dopiero od połowy XIX w. jako budulca zaczęto używać także kamienia (w okolicy Bykowiny był to łatwo dostępny piaskowiec), a dopiero w końcu XIX w. upowszechniła się cegła. Do dziś w Bykowinie istnieje kilka zabudowań o kamiennej konstrukcji (m.in. przy ulicy Krętej). Gorzej jeśli chodzi o budynki drewniane. Ostatni z nich cudem ocalał od zniszczenia.
Budynek, o którym mowa, pierwotnie znajdował się w Bykowinie przy ulicy 11 listopada 6 w rejonie skrzyżowania z ulicą Siekiela. Został wzniesiony w połowie XIX w. z drewna na planie prostokąta o wymiarach 11,5 m x 7,2 m. Ostatnimi właścicielami domu była rodzina Szekiel. Dziś w jej miejscu rośnie wielki orzech, pamiętający jeszcze ostatnich mieszkańców. Chałupa ta uniknęła losu innych obiektów tego typu w okolicy, gdyż w 1987 r. została rozebrana i przekazana do Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie. Przez dwie dekady spoczywała w magazynach aż znalazły się środki na jej rekonstrukcję. Od 2007 r. można ją zwiedzać w chorzowskim skansenie, gdzie stoi obok zagrody z Panewnik. W jej wnętrzu urządzono wiejski sklepik oraz ekspozycję dawnych opakowań.
Architektonicznie chałupa nie odbiega od innych stawianych w tym czasie na Górnym Śląsku. Posiada zwartą bryłę o konstrukcji zrębowej (zdjęcie) i charakterystyczny dla regionu układ tzw. dwojaka. Oś centralną stanowi sień, z której wchodzi się do położonych po obu stronach izb. W sieni stał kamienny piec, połączony przewodem kominowym z piecem kuchennym. Wzdłuż tylnej ściany znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, gdzie składowano żywność i cenne przedmioty. Dachy na Górnym Śląsku zwykle były dwuspadowe, kryte słomą bądź trzciną. Dach bykowińskiej chałupy jest półszczytowy. Pierwotnie pokryty był gontem, a przed rozbiórką papą. Wysokość do kalenicy dachu wynosi ponad 6 metrów. Przed przeniesieniem do skansenu drewniane ściany były pobielone, co wyraźnie widać na archiwalnych zdjęciach. Niewielkie okna miały trzymać ciepło w środku.
Zabudowania wiejskie do XIX w. wznosili chłopi, czasem wspierani przez lokalnych cieśli. Jeszcze w XIX w. domy wiejskie nie posiadały podmurówek ani fundamentów. Zamiast podłóg była ubita glina. Chata z Bykowiny dopiero po przeniesieniu do skansenu uzyskała kamienną podmurówkę, której nie potwierdzają zdjęcia archiwalne. W kuchni i izbach podłoga jest drewniana, natomiast w sieni wyłożona cegłami. Funkcję piwnic, które w domach wiejskich pojawiły się w końcu XIX w., pełniły prowizoryczne ziemianki, stawiane w ogrodach. Ślady podobnej ziemianki do dziś znajdują się w miejscu, gdzie stała niegdyś bykowińska chałupa.
Podobne chałupy jeszcze kilka lat temu istniały w sąsiednich Kochłowicach (ul. Żymły 30) i Radoszowie (ul. Gajowa 36). Rozebrano je kilka lat temu, lecz wcześniej zdołano je opisać w ekspertyzie konserwatorskiej z 1987 r. Jednak tylko chałupa z Bykowiny przetrwała do naszych czasów, a w dodatku stała się jedną z atrakcji turystycznych województwa.
Przemysław NOPARLIK
Dla zainteresowanych: Chałupę można zwiedzać w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie przy ul. Parkowej 25. Telefon (32) 241 07 18. Strona skansenu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez przemek dnia Pon 18:58, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|